Od małego do Tiffany’ego

Aleksandra Szostecka z grupy pięciolatków po raz kolejny udowodniła, że jej pasją jest rysowanie. Okazuje się, że rysunek dziecka może zdobić nie tylko lodówkę w rodzinnym domu. Może być doskonałą biżuterią, dodatkowo nacechowaną najpiękniejszymi uczuciami

 Biorąc udział w konkursie nikt nie spodziewał się, że spośród kilkudziesięciu prac to właśnie ona z przedszkolaka stanie się młodym projektantem biżuterii. I tak oto stworzony przez nią rysunek stał się projektem dla zakładu jubilerskiego Białek Design Studio. Główną nagrodą jest zrealizowanie naszyjnika z wisiorkiem wykonanym w srebrzepomysłu Oli. Tym samym Ola udowadnia, że to dzieci są najbardziej kreatywne i mają głowę pełną pomysłów. To dzieci są inspiracją do powstania czegoś wyszukanego, wyjątkowego i unikatowego.